Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Locky
ADMIN - Maskotka Szefa
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Świat Feo Płeć: Niewiasta
|
Wysłany: Śro 15:31, 10 Lut 2010 Temat postu: Wielka wyprawa |
|
|
misja na 5lvl
Póki pamiętam:
zabicie klucznika: jak się idzie grupą, to na końcowe drzwi klika tylko przywódca a reszta grupy grzecznie dołącza się do walki - Inaczej rozdzieli was i kibel. Przy odrobinie szczęścia od razu "powita" klucznik- ma ok 4tys hp - rzucać moroki na niego.. duuużo moroków - u nas poszło po średnio po 4 od osoby.
Po zabiciu klucznika - dostajemy klucz- idziemy do miejsca zagłady, bierzemy pieczęć (kwiatek na planszy) - i następnie wracamy do wieży więziennej. Tam w salach czeka nas walka z 10 Gungami Ho (cholernie mocne ) - generalnie lepiej zdjąć z siebie wszystkie ciuszki bo zbyt wielkich szans w tej walce nie mamy - więc walka na time -out.
Po walce wracamy na Arenę -na placu - tam po rozmowie z Damirusem - mamy koniec misji..
20000 punktów doświadczenia, 500 punktów reputacji O'Delvaisu.
to tyle co pamiętam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Locky dnia Pią 23:24, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Soldier25omar
Przywódca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Przemyśl Płeć: Rycerz
|
Wysłany: Pią 23:10, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nic dodać nic ująć pamiętać na drzwi klika jedna osoba reszta dołącza klikając informacje na czacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
orangeice
Wice Przywódca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poznań Płeć: Niewiasta
|
Wysłany: Sob 9:16, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
no a gdyby juz was rozdzielili, tak jak nam się zdarzyło, niech ten który przegra zasuwa po moroki i włazi z powrotem
UWAGA
reszta siedzi w środku i grzecznie czeka na osiołka , który wraca
pod żadnym pozorem nie wychodźcie, bo drugi raz nie wejdziecie do środka, żeby pomoc
ja musiałam załatwić go sama, zużyłam 10 moroków i było na styk, (lepiej mieć zapas )
podobało mi się, lubię adrenalinę w duuuużych dawkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|